Witajcie słonecznie :)
Nareszcie za oknem zrobiło się ciepło i słonecznie :) Tak długo na to czekałam! Powoli zaczynam odliczać dni do urlopu. Mam sporo szyciowych planów, które właśnie chcę zrealizować podczas tych nadchodzących wolnych dni. Przede mną jednak póki co, napięty koniec czerwca. Najpierw odbędą się dwa egzaminy: teoretyczny i praktyczny - w związku z kursem na który chodziłam. W wolnych chwilach próbuję coś tam powtarzać do tego egzaminu. Egzamin mam 20 i 23 a 24 rozpoczynam urlop. Natomiast 25 w niedzielę być może pojawię się na Jarmarku Rzemiosła i Rękodzieła w Będzinie. Chcę tam pojechać z szytymi piórnikami, których do tej pory udało mi się uszyć 20 sztuk.
To tak w wielkim skrócie.
Do następnego razu :)
Koty są boskie! Wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z utęsknieniem na wpis o Twojej pracowni :)
http://przystanek-klodzko.pl
Aniu dziękuję :) Postaram się jak najszybciej zamieścić ten post o pracowni. Muszę się w końcu do tego zmobilizować :P Pozdrawiam ciepło :)
Usuń