Przeglądając zdjęcia przypomniałam sobie, że jeszcze nie wspominałam o bluzce, którą uszyłam dla siebie w połowie lutego. Wykrój pochodzi z Burdy 2/2017 str.17. Materiał kupiłam w "Wytwórni z serca", a dokładniej w ich sklepie stacjonarnym "Materialiści" w Katowicach. Ponieważ była to końcówka to kupiłam jedynie 1 metr z nadzieją, że jednak coś z tego uszyję. Te piórka na niebieskim tle bardzo mnie urzekły :) Ponieważ miałam mało materiału, to wykrój ciut zmodyfikowałam. Tył jest zszywany z dwóch kawałków, musiałam też zrobić cięcie w rękawach i nie robiłam wywiniętych mankietów.
Tak wygląda przód bluzki:
A tak tył:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz