sobota, 14 marca 2015

3.

Za oknem pochmurno i szaro...Koty śpią w najlepsze. Nie chce się wcale wychodzić z domu i na szczęście nie muszę. Jeszcze nie mam planów co będę robić, ale na pewno będzie to coś twórczego. Mam kilka zaczętych prac do skończenia, które nie są związane z szyciem. Jak się z nimi uporam to chcę w końcu zasiąść do maszyny. Jednak zanim się wezmę do pracy twórczej, chcę skrobnąć posta na blogu. Ostatnio pisałam, że po tildowych królikach uszyłam kilka tildowych aniołów i o nich chciałam parę słów napisać. W jednym ze sklepów internetowych zobaczyłam, że są w sprzedaży zestawy Tilda zawierające materiały i instrukcję uszycia aniołów. Kupiłam na próbę zestaw "Angel with Bird".


 Po otrzymaniu przesyłki natychmiast wzięłam się za szycie.



W ten oto sposób uszyłam pierwszego anioła:  "Angel with Bird" :)



Muszę przyznać, że bardzo polubiłam takie zestawy. Za jakiś czas kupiłam więc kolejny - "Sewingbird Angel".


Ten był nieco prostszy do uszycia :) Chwilowo maszyna ze szmatką nie są przyczepione do anioła.


Na podstawie tego wzoru uszyłam jeszcze trzy Anielice, ale tym razem z materiałów jakie posiadałam.




O Anielicy w spodenkach napiszę w kolejnym poście :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz