Pomyślałam pijąc poranną kawę, że zrobię jeszcze krótki podsumowujący post na temat zmian mojej pracowni. Jest on dla tych którym nie chce się czytać trzech poprzednich długich postów 😃
Będzie to krótkie zestawienie paru fotek.
Na początek zdjęcie z dnia, kiedy po raz pierwszy weszłam do własnego już mieszkania i te z pierwszego remontu. Zapomniałam je pokazać wcześniej.
A teraz kolaże z kolejnych metamorfoz :)
Tak się prezentowała pracownia w fotograficznym skrócie a tak wygląda obecnie. I tak już zostanie 😁
Idę sobie zrobić drugiej kawy, a Wam życzę przyjemnego weekendu 😀
Jesteś mistrzynią w wykorzystaniu powierzchni i kubatury :)
OdpowiedzUsuńNabrałam wprawy przez te 3,5 roku :D
Usuń