sobota, 3 lutego 2018

84.

Witajcie sobotnio :)
Pomyślałam pijąc poranną kawę, że zrobię jeszcze krótki podsumowujący post na temat zmian mojej pracowni. Jest on dla tych którym nie chce się czytać trzech poprzednich długich postów 😃

Będzie to krótkie zestawienie paru fotek.
Na początek zdjęcie z dnia, kiedy po raz pierwszy weszłam do własnego już mieszkania i te z pierwszego remontu. Zapomniałam je pokazać wcześniej.









 A teraz kolaże z kolejnych metamorfoz :)













 Tak się prezentowała pracownia w fotograficznym skrócie a tak wygląda obecnie. I tak już zostanie 😁


Idę sobie zrobić drugiej kawy, a Wam życzę przyjemnego weekendu 😀 

2 komentarze:

  1. Jesteś mistrzynią w wykorzystaniu powierzchni i kubatury :)

    OdpowiedzUsuń